Niemoc mnie ogarnęła, to chyba przez pracę w sumie jej nadmiar :( zrobiłam trzy!!! walentynki i w dodatku nie są oszałamiające...wciąż mam nadzieję, że to minie.
na pewno minie, nastpenym razem sie wyzyj i je pochap czyms i porozrywaj! wyzyj sie kobieto! mowisz ze cie niemoc ogarnela, mzoe ot tylko uwiezona wena ktora nie wie ktoredy sie wydostac! :)
Są piękne:)
OdpowiedzUsuńDużo inspiracji!:)
na pewno minie, nastpenym razem sie wyzyj i je pochap czyms i porozrywaj! wyzyj sie kobieto! mowisz ze cie niemoc ogarnela, mzoe ot tylko uwiezona wena ktora nie wie ktoredy sie wydostac! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczyny:) marysza masz rację muszę się wyżyć!!!:)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają, szczególnie ta ostatnia:)
OdpowiedzUsuńŻycze dużo, dużo weny...
i zapraszam do mnie po wyróżnienie dla Ciebie:)
Pozdrawiam ciepło:)